poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Fajniedziałkowa pomyłka

Cześć. W zeszłym tygodniu powiedziałam Wam, że sierpniowych fajniedziałków więcej nie będzie. Niestety życie potrafi nas zaskakiwać i okazało się, że się myliłam. Dzisiaj, ostatniego dnia tego miesiąca chce pokazać prawdziwe sierpniowe fajniedziałki. No to tylko tyle wyjaśnienia. Zapraszam do zobaczenia galerii i pamiętajcie, że zdjęcia nie są moją własnością. W tym tygodniu króluje zdrowe, japońskie jedzenie. I wiedźcie, że z całego seria polecam sushi i ramen. 
Pozdrwiam, Fithealthylife

17 komentarzy :

  1. Te zdjęcia krzyczą: "ZJEDZ MNIE" :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam sushi, a szczególnie te domowej roboty <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie spróbowałabym sushi, bo nigdy jeszcze nie jadłam :)

    http://fashionismywold.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie spróbowałabym sushi, bo nigdy jeszcze nie jadłam :)

    http://fashionismywold.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. O jakie tutaj pyszności :)
    Pozdrawiam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie jadłam ani sushi, ani ramen - do tego pierwszego, przyznam szczerze, niespecjalnie mnie ciągnie, ale na pewno gdybym miała okazję, to chętnie bym spróbowała. Ale ramen, o tak! Myślę, że to by mi smakowało :D
    rude-pioro.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Najbardziej mi się podoba danie z ciecierzycą i brokułami - zjadłabym teraz coś takiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najbardziej mi się podoba danie z ciecierzycą i brokułami - zjadłabym teraz coś takiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z japońskiego jedzenia próbowałam tylko sushi i smakuje mi to danie bardzo, ale nie mam z kim iść do restauracji, bo nikt ze znajomych mi osób nie lubi.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tutorialu warkoczowego nie planuję, bo sama ich nie robię :)
    Moja mama zazwyczaj mnie czesze.
    Aczkolwiek dzięki za komentarz u mnie, to ogromna motywacja ;)
    Zapraszam na nowy post ▶ mój blog

    OdpowiedzUsuń
  11. Oglądanie jedzenia o takiej porze powinno być zakazane. :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ooooo yummy. Zdjęcie numer 3 - jestem kupiona :D
    Oni jedzą tak pięknie i kolorowo.. Przede wszystkim.. TAK ZDROWO :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sushi ostatnio chodzi za mną nieustannie, mogłabym jeść je każdego dnia :) A co ciekawsze, kiedyś bałam się tego smaku, miałam też z nim złe wspomnienia, bo gdzieś na jakiejś imprezie domowe sushi kompletnie mi nie smakowało. W końcu jednak wybrałam się do porządnego lokalu z sushi i na nowo odkryłam ten smak :)

    OdpowiedzUsuń
  14. hm..no cóż. nigdy nie jadłam sushi, jakoś trudno mi się do niego przekonać.
    chociaż nie...raz jadłam, jak wyszła mi surowa ryba - liczy się haha :P ?
    świetnie wyglądające potrawy, może i bym się skusiła :>

    OdpowiedzUsuń
  15. A my za sushi akurat nie przepadamy :P Ale co innego sushi zrobione w polskiej knajpce a co innego wykonane przez japońskiego szefa kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jadłam dwa razy w życiu sushi i za pierwszym razem uznałam, że to coś dziwnego. Ale po jakimś czasie znów mnie ciągnęło i je polubiłam :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Jeśli spodobal Ci sie moj blog to dodaj go do obserwowanych. Pozdrawiam, FitHealthyLife

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka