Hej. Jestem wykończona szkołą. Trzy wyrazy znaczą więcej niż tysiąc słów. Ponadto zostałam wrobiona w zrobienie prezentacji na przyrodę. Masakra. Jak mi się nie chce jej robić. No ale trudno. Podjęłam się zadania, więc wypadałoby je wykonać. Jako wielka fanka azjatyckiej kuchni nie mogło zabraknąć tych orientalnych dań w moim zestawieniu. Pełnoziarniste wrapy to "must have" w mojej lodówce, ale ostatnio często jem te z mąki kukurydzianej. Która z nas nie lubi dobrze przyrządzonego łososia lub dobrze doprawionej zupy? Z pewnością nie znajdzie się nikt kto pogardziłby takim pysznym daniem.
Ps. Pamiętajcie, że obrazki nie są moje.
Pozdrawiam, FitHealthylife
Aż się zrobiłam głodna :P
OdpowiedzUsuńdobrze, że jestem po obiedzie:) Współczuję Ci w szkole-ja zawsze byłam dobrą uczennicą ale jak teraz na to patrzę z perspektywy kilku lat to szkoła na prawdę była męką-tyle roboty, nauki i stresu...teraz marudzę bo muszę zasiąść do książek i uczyć się jednego jedynego języka a kiedyś miałam nawet 21 przedmiotów w szkole i na każdy coś zadane do nauki-i trzeba było dać radę. tak więc wytrwałości życzę:)
OdpowiedzUsuńmniam, wszystko wygląda tak pysznie, że aż ślinka cieknie ;D
OdpowiedzUsuńdziewczynawrozowychokularach.blogspot.com
Boże, jakie pyszności! Od razu zgłodniałam, co nie jest zbyt dobre, bo właśnie podjęłam przed chwilą decyzję o powrocie do ćwiczeń. Trzymaj kciuki, jako że motywacja i zapał nie są moimi mocnymi stronami, jeśli chodzi o treningi :D
OdpowiedzUsuńrude-pioro.blogspot.com
Ale pyszności! A ja ostatnio mam taki apetyt że zjadłabym to wszystko ;)
OdpowiedzUsuńKuchni azjatyckiej nie lubię, moim numerem jest jeden jest kuchnia bułgarska i włoska. :)
OdpowiedzUsuńCo do prezentacji polecam naładować do niej więcej grafik i krótkich haseł, niż tekstu. Na tym to w sumie polega, a ile czasu się zaoszczędzi. ;)
cudownie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPiękne, mimo że nie Twoje :P Też kocham kuchnię azjatycką, i lubię też jeść pałeczkami :D
OdpowiedzUsuńPiękne, mimo że nie Twoje :P Też kocham kuchnię azjatycką, i lubię też jeść pałeczkami :D
OdpowiedzUsuńale pyszności:)
OdpowiedzUsuńchyba na dlugo od stolu bym nie wstala xD
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńKuchnia azjatycka <3 Ale te foty... kobieto, ale mi smaka na narobiłaś może i nie Twoje ale jakie cudne :D
OdpowiedzUsuńJakie piękne kolory:)
OdpowiedzUsuńNajlepiej wykazać sie na początku września w szkole, to później ma sie długo długo luuuuz.. a inni sie stresują. ;)
OdpowiedzUsuńJedzonko wygląda wspaniale na tych zdjęciach!!
Patrząc na zdjęcia zgłodniałam w minutę :D
OdpowiedzUsuńO jak smacznie :-)
OdpowiedzUsuńAle smaczności! Może wrzucisz jakieś przepisy tych dań, bo aż nabrałam na nie ochoty. ;)
OdpowiedzUsuńHmmm aż zrobiłam się głodna.
OdpowiedzUsuń:*
Pysznie :) Takie to kolorowe i apetyczne a są tacy, którzy twierdzą że zdrowe nie jest dobre :)
OdpowiedzUsuńjakie pyszności! jak dobrze, że u mnie jest już pora na obiad, bo zgłodniałam oglądając zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńKolorowo i zdrowo, czyli tak jak lubimy :D Pierwsze zdjęcie <3
OdpowiedzUsuńZjadłabym dosłownie wszystko z tych zdjęć :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie to wszystko wygląda ;) Uwielbiam kolorowe jedzenie ;)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie to wszystko wygląda ;) Uwielbiam kolorowe jedzenie ;)
OdpowiedzUsuńSame pysznosci
OdpowiedzUsuńPełnoziarniste wrapy to moja ulubiona alternatywa dla kanapek :) Są pyszne i bardzo fajnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńO matko sama nie wiem co bym zjadła z tego wszystkiego! Cudownie to wygląda ^^
OdpowiedzUsuń