Któż z nas nie lubi fast-foodów? Nie pchać się po kolei, każdego wysłucham. Ja lubię, Wy lubicie i pewnie sąsiadka z mieszkania obok też chętnie go je. Wiadomo staram się nie jeść hamburgerów, wrapów i innych tego wyrobów, bo ani to zdrowe ani składniki tego typu dań nie wpływają pozytywnie na moją figurę. Dlatego starałam się zrobić zdrowszą wersję popularnej tortilli. Bez majonezu, ukrytego tłuszczu, a panierka nie jest robiona na głębokim oleju. Jedyny czynnik niezdrowy to sam placek, ponieważ nie jest domowy oraz wykonany jest z pszenicy. Wybrałam te, ponieważ mają dobry oraz krótki skład. Moja jest w wersji pikantnej, ponieważ taką lubię najbardziej. Przyznaję się, że do moich tortilli dorwałam się od razu, dlatego te zdjęcia są dość nieapetyczny, mam nadzieję, że Was to nie zrazi. :)
Składniki na 1 porcję:
* 1/2 piersi z kurczaka,
* 2-3 czubate łyżki stołowe kukurydzy konserwowej bez cukru,
* papryka czerwona,
* mała papryka chili- nie musi być cała,
* 1/2 małej czerwonej cebuli,
* sól, pieprz, papryka słodka lub czerwona.
Sposób przygotowania:
1. Kurczaka umyj. Mięso solimy, pieprzymy oraz doprawiamy papryką. Smażymy na patelni bez tłuszczu.
2. Cebulę obieram, kroję w kostkę i dodaję do mięsa. Musimy ją zeszklić. Podobnie robię z paprykami, kroję je w paseczki i dodaję to pozostałych składników.
3. Podgrzewam tortillę na patelni lub w dobrej jakościowo mikrofalówce/kombiwarze.
4. Kładę placek na talerzyk, na jego środku kurczaka, na to cebulę z papryką oraz wzdłuż kurczaka daję kukurydzę. Zawijam. Najlepiej smakuje na ciepło, ale dobra jest też na zimno. Smacznego.
Fit-Healthylife
Uwielbiam pikantne potrawy!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tortillę, muszę w końcu kupić sobie placki (jestem za leniwa żeby robić samej, przyznaję się bez bicia :) i sobie coś podobnego stworzyć :)
OdpowiedzUsuńO mniam! Już wiem co pójdzie do lunchboxa w tym tygodniu ;)
OdpowiedzUsuńa dla mnie fast foody mogą nie istnieć:) serio, nigdy mnie nie ciągneło, za to takie zdrowe wersje uwielbiam!!
OdpowiedzUsuńmniam, musze koniecznie wypróbować tortille na ostro. U mnie jesienny tag na blogu, zapraszam na www.lap-stajla.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńrobiłam ostatnio, ale bez kukurydzy, za to z sałatą, uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńteż nie chciało mi się samej robić placków..
http://triviaaboutme.blogspot.com/
Prosty przepis a jaka radocha podczas jedzenia :) już wiem co zrobię jutro na obiad :)
OdpowiedzUsuńWstyd sie przyznać, ale nigdy nie jadłam tortilli :P
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś i przepis na placek do tortilli by się znalazł? Byłoby super zrobić coś samemu od początku do końca ;-)
OdpowiedzUsuńchetnie skorzystam uwielbiam tortille szczegolnie te w wersjach warzywnych :D ale z kurczaczkiem tez pycha. pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu mieszkam w akademiku, i cały czas staram się zdrowo stołować. Nieustannie szukam jakiś fajnych i ciekawych przepisów, a widzę, że u Ciebie co nieco znajdę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tortille we wszystkich możliwych wersjach :) Szybkie danie jeżeli kupimy gotowe placki :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.khatstyle.blogspot.com/
Na ostro - czyli coś idealnie dla mnie. Ależ nabrałam na taką tortillę ochoty… kurczę!
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować , bo też lubię na ostro. Kiedyś jadałam od czasu do czasu w KFC, ale zrobiłam sobie długo przerwę od tego i jak idę tam teraz coś zjeść od wielkiego dzwonu to mi potem jest niedobrze. Organizm się odzwyczaił,a le to dobrze :)
OdpowiedzUsuńaż mam ochotę zmienić pomysł na dzisiejszy obiad! :)
OdpowiedzUsuńpycha muszę koniecznie spróbować :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przesmacznie! :D Też uwielbiam ostre potrawy :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam tortille na ostro! :)
OdpowiedzUsuńNa ostro to niekoniecznie. Ale mój mąż uwielbia takie smaki!
OdpowiedzUsuńStudencik dziękuje za przepis :D Zapisane i w najbliższym czsie zostaną zrobione :D
OdpowiedzUsuń