"Winter is coming"
Składniki:
-gotowane warzywa:
* 8 ziemniaków,
* 6 marchwi,
* 2 korzenie pietruszki,
* 1/4 selera,
* 6 jajek na twardo,
* 2 ogórki koszone,
* 1 puszka groszku zielonego, konserwowanego (bez cukru),
* 1 puszka kukurydzy konserwowej (bez cukru),
* opakowanie jogurtu naturalnego (bez cukru),
*sól i pieprz do smaku.
Sposób przygotowania.
1.Wszystkie warzywa obraz i pokroić w kostkę. Pokroić ogórki oraz jajka i dodać do warzyw. Kukurydzę i groszek odcedzić i dodać do reszty składników. Całość polać jogurtem naturalnym. Doprawić solą i pieprzem i wszystkie składniki dokładnie wymieszać.
2. Smacznego. Najlepiej smakuje po prze-leżakowaniu w lodówce przez kilka godzin.
Smacznego, FitHealthylife
Najlepsza sałatka na zime. :P U mnie w okresie jesienno zimowym jest bardzo często u mnie w domu. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie też robiłam wczoraj.U nas wszyscy lubią bardzo.nawet już sobie latem przygotowuje w słoiki warzywa żeby zimna było już łatwo i szybko :)
OdpowiedzUsuńA mi tata mówi, że to jeszcze nie czas, kiedy zaczynam śpiewać świąteczne piosenki... Teraz będę miała argument!
OdpowiedzUsuńA tak serio, to to zawsze był hit, kiedy ktoś przynosił do szkoły kanapkę z taką sałatką. Wszyscy zazdrościli jak sto pięćdziesiąt.
Bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńKocham tę sałatkę, coś czuje, że dzisiaj będę gotować po nocy :)
OdpowiedzUsuńZawsze jest na kolacjach u mojej babci. :D Kiedyś uwielbiałam, teraz raczej nie przepadam, być może przez obecny majonez. Twoja wersja świetna! :D
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle same wspaniałości.
OdpowiedzUsuń:*
haha nazwa świetna i teraz tak będę ją nazywać ;p Można by w sumie rzec, że jest to jedna z typowych polskich sałatek, bo słynna to ona jest trzeba przyznać :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą sałatkę! :)
OdpowiedzUsuńZawsze mam na święta ;) uwielbiam ją;)
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam twojego bloga i jestem pod wrażeniem wiedzy! Na pewno kiedyś skorzystam na twoich wpisach, a może zainspiruje mnie do napisania czegoś równie ciekawego u siebie? :) Co do postu... Robię taką samą. Uwielbiam ją i mogłabym jeść i jeść. :D Przez ciebie zrobiłam się teraz głodna! Zapraszam też do siebie (http://ilovebefit.blogspot.com). Blog dopiero powstał, ale liczę, że wielu osobom się przyda i być może nawet doświadczone fitneski znajdą tam coś dla siebie? :)
OdpowiedzUsuńNormalnie wiesz co siedzi w naszych głowach :D Od kilku dni za nami chodzi taka sałatka!!!!
OdpowiedzUsuńwlasnie z tego typu salatka kojarza mi sie swieta ;)
OdpowiedzUsuńZawsze uwielbiałam jarzynową. To była chyba nawet moja pierwsza zjedzona sałatka. :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam warzywną sałatkę. Jest po prostu najlepsza!
OdpowiedzUsuńOj fakt, sałatka jarzynowa przywodzi na myśl święta - często robię ją z mamą też na jakieś imprezy rodzinne. Zawsze się sprawdza i pasuje do większości dodatków :)
OdpowiedzUsuńrude-pioro.blogspot.com
Sałatka jarzynowa to smak świąt z mojego dzieciństwa, ale takiej narobiłaś mi ochoty, że chyba spróbuję zrobić tylko z jogurtem zamiast majonezu :)
OdpowiedzUsuńMi się sałatka jarzynowa kojarzy z większymi imprezami rodzinnymi na których zawsze jest honorowym gościem ;p Twoja wygląda przepysznie <3
OdpowiedzUsuńMmm, ale by sie zjadlo taka salatke. Ehh
OdpowiedzUsuńO tak, typowo świąteczna sałatka,ale teraz mi ochoty narobiłaś:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! :D Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńU mnie zawsze na święta jest :D Chociaż ja nie przepadam akurat :( chociaż wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńLubię taką sałatkę. :)
OdpowiedzUsuńMoi rodzice ją uwielbiają!
OdpowiedzUsuńchyba w każdym polskim domu ją znają :) u mnie robi się tak samo, pyszna jest
OdpowiedzUsuń