Cześć. Jak wiecie jestem Ślązaczką. Regionalne dania są przepyszne, ale w większości tłuste i nie zdrowe. Większość osób podaje ten posiłek ze skwarkami, słoniną lub boczkiem. Ja zrezygnuję ze smacznej, ale tłustej posypki, aby nasze danie było zdrowsze. Pamiętacie jak obiecałam Wam przepis na pierogi ruskie? Skoro powiedziało się "a" to trzeba powiedzieć i "b", więc dzisiaj podzielę się z Wami tym sekretnym przepisem na genialne danie. Ponadto doszłam do wniosku, że ostatnio za dużo jest przepisów, a za mało miejsc, testów i ćwiczeń, więc w piątek, sobotę i niedzielę, pojawią się posty o nieco innej tematyce. Mam nadzieję, że również Wam się spodoba.
Składniki:
* na ciasto:
* 300g mąki pszennej,
*200 ml przegotowanej wody.
* na farsz:
*500-600g ziemniaków,
*150g twarogu,
*3 cebule,
*sól i pieprz do smaku.
1. Składniki na ciasto połączyć ze sobą i zagnieść ciasto. W efekcie powinna powstać miękka i sprężysta kulka.
2. Cebule obieramy, kroimy w kostkę i szklimy na patelni.
3. Ziemniaki obieramy i gotujemy. Odcedzamy.
4. Ostudzone ziemniaki mielimy w specjalnej maszynce. Następnie łączymy je z twarogiem i cebulką, całość doprawiamy. Farsz zagniatamy na miarę zbitą masę.
5. Ciasto wałkujemy, za pomocą szklanki odmierzamy koła. Kładziemy łyżkę farszu i lepimy (zagniatamy palcami złączone brzegi ciasta).
6. Pierogi gotujemy w osolonej wodzie od 3 do 5 minut.
7. Najlepiej smakują na ciepło. Gdy zrobimy ich za dużo to możemy je zamrozić,
Smacznego, FitHealthylife
Uwielbiam pierogi ruskie!
OdpowiedzUsuńnigdy w życiu nie jadłam ruskich pierogów- tak na prawdę dokładnie nie wiedziałam z czego są:) ale farsz wydaje się bajecznie prosty więc trzeba kiedyś spróbować je zrobić!
OdpowiedzUsuńKocham takie pierogi. Dawno ich nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńja niestety nie lubię.. chyba, że bez farszu :D!
OdpowiedzUsuńalee to pysznie wygląda:) uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam. Pierogi to pewnie dopiero na święta będziemy jeść :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ruskie! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam i zjem każdy rodzaj :-) mniam :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam i zjem każdy rodzaj :-) mniam :-)
OdpowiedzUsuńJaaa ale mi teraz narobiłaś ochoty ! :P
OdpowiedzUsuńhttp://nononomx.blogspot.com
Uwielbiam ruskie <3 także ubolewam że kuchnia śląska taka smaczna, a taka tłusta
OdpowiedzUsuńZjadłabym właśnie teraz! mhmm
OdpowiedzUsuńDla mnie ruskie są koszmarne, fuj! :(
OdpowiedzUsuńPierogi ruskie są zdecydowanie moimi ulubionymi :) Ja nie potrafię odmówić sobie tej przyjemności i zawsze jem je z zeszkloną cebulą ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na nową tematykę postów, gdyż faktycznie ostatnio tutaj u Ciebie bardzo przepisowo, miło będzie poczytać o czymś innym :)
A ja tam lubię poczytać o jedzeniu :D Będąc na Śląsku zakochałam się w kluskach! Mniam :D
OdpowiedzUsuńpiergo to coś, czego nigdy w życiu nie wyrzucę z jadłospisu! :)
OdpowiedzUsuńkocham pierogi <3
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie :)! chociaż ja zawsze wolałam takie z kapustą i grzybami :D
OdpowiedzUsuńKocham pierogi ;p ale najbardziej jak babcie robią ;)
OdpowiedzUsuńNienawidzę tłustego... a za pierogami Ruskimi tez nie przepadam.
OdpowiedzUsuńuwielbiam pierogi ruskie, zawsze je robię w lato z babcią, ciocią, kuzynami i mamą ;)
OdpowiedzUsuńhttp://healthy-beauty-lifestyle.blogspot.com/
Lubię pierogi ruskie, ja dziś jadłam te ze szpinakiem :D
OdpowiedzUsuńJa zawsze takie tłuste jedzenie odsączam przed zjedzeniem, inaczej bym nie zjadła ;P
Pyszne wygląda! Aż mam ochotę schrupać na raz :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne! Jedno z moich ulubionych dań ;)
OdpowiedzUsuńTeż rezygnuję z wysokotłuszczowych i kalorycznych "posypek". ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ruskacze! Najbardziej podane ze śmietaną, gdyż z okolic z jakich pochodzę tak właśnie się je podaje :)
OdpowiedzUsuń/meainsolita.blogspot.com
Ojej, wieki nie jadłam takich pierogów... Pyszności...
OdpowiedzUsuńPierogi za mną chodzą od jakiegoś czasu, może pokuszę się o zrobienie ich własnoręcznie :)
OdpowiedzUsuńJadłam ruskie pierogi tylko raz, były smaczne, ale wolę te z samym serem albo z kapustą i grzybami ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń