Hej. Jak wiecie nie jestem wielką fanką kaw. Rzadko ją kupię i zazwyczaj jest to kawa smakowa i bez dodatkowego cukru. Po co dodawać sobie pustych kalorii? Wiem, że jesienią jest szał na słynną pumpkin spice, czyli kawę dyniową. U mnie się jej pewnie nie doczekacie, ale przygotowałam pewną alternatywę. Mowa oczywiście o pysznej mrożonej, kawie bananowej. Zdaję sobie sprawę, że pogoda za oknem nie sprzyja zimnym napojom, ale zdecydujcie się na nią, bo naprawdę warto.
* zamrożony banan,
* łyżka dobrej jakości kawy rozpuszczalnej,
* 150 ml zimnego mleka,
* kilka kostek lodu.
1. Wykonanie tej kawy jest dziecinnie proste. Wszystkie składniki wrzucamy do blendera kielichowego i blendujemy na gładką masę. Pić po zaraz po przygotowaniu, zanim zrobi to ktoś inny.
Smacznego, FitHealthylife
Uwielbiam kawę!
OdpowiedzUsuńNaprawdę ciężko mi podpasować przy produktach, które zawierają w sobie banana- albo pokocham, albo nigdy więcej nie zjem, no i nie ciągnie mnie do takich. Ale tu… kusi spróbowanie. :D
OdpowiedzUsuńSmak musi być bardzo ciekawy. Chętnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńBananowej jeszcze nie miałam okazji spróbować. Ostatnio mam ochotę na kawę z dynią. :)
OdpowiedzUsuńMoja kawa to proporcje 3:1 - no nie wyobrażam sobie bez takiej poranka :) A bananowa chętnie, tylko jak zrobi się troszkę cieplej. Ewentualnie zrobię wersję na ciepło :)
OdpowiedzUsuńMniam ! :) świetny pomysł, szkoda, że na zimno, bo teraz to mam ochotę pić sam wrzątek :D
OdpowiedzUsuńMniam, też uwielbiam taką kawę z bananem ;)
OdpowiedzUsuńBananowa? Uwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńNo proszę świetny pomysł! W Hiszpanii mamy jeszcze bardzo ciepło więc dla orzeźwienia zafunduję sobie takie cudo! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie spróbować <3
OdpowiedzUsuńKawa bananowa, pierwsze słyszę i jestem ciekawa smaku ^^ A robi się ją faktycznie ekspresowo.
OdpowiedzUsuńBrzmi smacznie ;)
OdpowiedzUsuńTak zimno za oknem, a Ty mi takiej ochoty narobiłaś! :( Chyba spróbuje zrobić jutro na ciepło :P
OdpowiedzUsuńPiłabym, tylko że bardziej w okresie letnim. Teraz mam ochotę tylko na ciepłe napoje, a nawet takie wrzące, parujące :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://magiel-kulturalny.blogspot.com/
Niestety kawy nie lubimy ale bananki już tak xD
OdpowiedzUsuńMusi być pyszne!
OdpowiedzUsuńJa też latem często robiłam- możesz na moją kawkę zerknąć ;-) http://wielopokoleniowo.blogspot.com/2015/08/kawa-bananowa-z-cytryna-albo-koktajl.html
OdpowiedzUsuńkawa bananowa? Uwielbiam oba produkty. Muszę koniecznie wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuńWspaniała! Już zabieram się do jej zrobienia... :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kawę dlatego muszę spróbować.
OdpowiedzUsuń:*
Świetny przepis, muszę koniecznie go wypróbować :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie.
OdpowiedzUsuńFajna kawa :) Owszem, cukier jest źródłem "pustych kalorii", ale nie przesadzajmy. W małych ilościach nie zaszkodzi nam :) Udział % węglowodanów z samej sacharozy nie powinna przekroczyć 10% energii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Patryk - blog o żywieniu zbiorowym konsumentów