środa, 21 października 2015

Krupnik oraz powrót do przyszłości.

Hej. Już za dwa dni wycieczka i nie ukrywam, że nie mogę się jej doczekać! Wiecie jaka jest dziś data? 21.10.2015. Oglądaliście może film pt."Powrót do przyszłości?" Jeżeli nie to, musicie koniecznie go nadrobić. Ustawiając wehikuł czasu bohaterowie wybrali właśnie tą datę. Niestety przyszłość w filmie nie jest taka jak w rzeczywistości.Wiele przepowiedni ukazanych w filmie nie znalazło jednak współcześnie zastosowania. Ludzie nie poruszają się za pomocą latających samochodów i nie korzystają z faksów na drodze. Nie mamy także automatycznie wiązanych sznurowadeł w butach, mówiącej kamizelki, zdalnego pilota wyprowadzającego psa na spacer czy ubrań złożonych z gadżetów elektronicznych.  Ale wracając do tematu głównego, ja krupnik znam i bardzo lubię. Najlepszy, o dziwo robi moja mama. 

Składniki:
* ok. 90-100 dkg mięsa drobiowego, 
* 2 listki laurowe, kilka kulek ziela angielskiego,
* 4 średnie marchewki,* 2 pietruszki,
* 1 kawałek selera,* 1 mały por,
* 3/4 szklanki kaszy jęczmiennej lub jaglanej,
* 7 ziemniaków.
Mięso umyć, zalać zimną, włożyć do ok. 3 litrowego garnka, zagotować, zmniejszyć ogień, dorzucić listki laurowe i ziele angielskie, grzybki. Gotować 30 - 60 minut. Warzywa obrać, dodać do mięsa, wsypać kaszę, wszystko posolić, gotować ok. 15 minut, po czym dodać pokrojone w kostkę ziemniaki i startą marchewkę. Kiedy i one będą miękkie - zupa jest gotowa. Dodać mielony pieprz do smaku. Można wyjąć mięso, pokroić i dorzucić do zupy.
Smacznego.

16 komentarzy :

  1. Mmmmm :) uwielbiam zupy właśnie teraz jesienią i zima, bardzo rozgrzewają oraz sa zdrowe. U mnie ostatnio była zupa krem z dyni a dzisiaj grochówka. Od pewnego czasu gotuje zupy bez miesa,madame warzywa i przyprawy. Samiec pyszne :) krupnikamdawno nie jadłam....

    OdpowiedzUsuń
  2. wg "Powrotu do przyszłości" powinnismy jezdzic na latajacych deskach i nosic metalowe czapki:)
    Film zna chyba każdy, a mlodsze pokolenie musi nadrobić tego klasyka.
    Krupnik zawsze - ja nie potrafie ale moja babcia robi bardzso smaczny
    Katsuyatsu

    OdpowiedzUsuń
  3. strasznie lubię ten film- i tak mieli niezłe wyobrażenie przyszłości mimo że rzeczywistość okazała się trochę inna:)
    a krupnik t zdecydowanie jedna z moich najukochańszych zup! koniecznie dodaję listek lubczyku (mam zamrożone) lu w ostateczności suszony i mnóstwo natki pietruszki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniaaam, na jesień taki krupnik idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja często robię krupnik, mój mąż go uwielbia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku dawno nie jadłam krupniku, moja mama również robi najlepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dużo się dzisiaj o tym mówiło :D ja właśnie nigdy tego filmu nie widziałam, ale planuje to nadrobić w najbliższym czasie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie jestem fanką zup, lubię chyba tylko cebulową :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś często robiłam ale już dawno nie jadłam. Bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Narobiłaś takiego smaka :) Już bardzo dawno nie jadłam czas nadrobić zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Krupnik nie jestem moim ulubieńcem, ale zjadam jak ktoś zrobi. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Krupnik nigdy nie był naszym ulubionym daniem a co najdziwniejsze to kiedyś nie chciałyśmy go jeść głównie ze względu na nazwę xD

    OdpowiedzUsuń
  13. Film na pewno obejrzę, bo wydaje się być ciekawy. A wracając do tematu... także uwielbiam krupnik :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Jeśli spodobal Ci sie moj blog to dodaj go do obserwowanych. Pozdrawiam, FitHealthyLife

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka