poniedziałek, 16 marca 2015

Dołujące poniedziałki, czyli marcowy fajniedziałek

Cześć. Dzisiaj kolejna odsłona z tej serii. W tym poście skupiłam się na pysznym jedzenie, więc niestety nie będzie motywujących sylwetek, które z kolei pojawią się za tydzień lub dwa. Mam nadzieję, że Wam to nie przeszkadza? Nie wybrałam dań z jednego kraju, więc panuje tutaj dość duża różnorodność. Przedstawię Wam smakowite dania wegetariańskie jak i mięsne. Na pierwszy ogień idzie zupa z kukurydz, którą uwielbiam z dodatkiem limonki i mleka. Jeżeli lubicie sałatki i orzeszki ziemne to kolejna propozycja będzie specjalnie dla Was. Może już wiecie, albo jeszcze nie, że ja uwielbiam owoce morza w każdej postaci. Lubię zarówno krewetki tygrysie lub koktajlowe jak i ośmiornicę, kalmary, małże i ostrygi. Muszli św. Jakuba jeszcze nie jadłam, ale za niedługo mam zamiar je kupić i w jakiś smaczny sposób przyrządzić. Jestem też wielką fanką batatów. Frytki z tych słodkich ziemniaków jadłam w Spinxie, ale sama mam za niedługo je zrobić. Takie pieczone warzywka są dużo bardziej wartościowe od tych, które smaży się na głębokim tłuszczu. Przyznam się szczerze, że brukselek nigdy nie lubiłam. Smoothie to jest to co lubię. A tak abstrahując od tematu czy wie ktoś gdzie można kupić te piękne słoiki w nie kosmicznej cenie? Jeśli tak to dajcie mi znać w komentarzu. Uwielbiam ryby, a tilapia podana z kaszą wygląda obłędnie. Na samym końcu przedstawię Wam zwykłą sałatkę z niebieskim serem pleśniowym. Doszłam do wniosku, ze jestem dziwna. Zwykłego, żółtego sera nie tknę, ale z dziurami lub np. zielonego z pesto to zjem z pół ciężarówki. Zdjęcia nie są moje, ale pochodzą z bloga Megan, a którą możecie znaleźć tu. A Wy jakie macie ulubione smaku lub dania? A może macie jakąś propozycję do fajniedziałków. Pozdrawia. FitHealthylife :)

18 komentarzy :

  1. Dziękuję :)
    Może kiedyś odwiedzisz Dubaj, kto wie :) Tego Ci życzę i wracam do nauki :P
    Ale piękne zdjęcia jedzonka dodałaś, od razu chce się żyć i... jeść :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne inspiracje, ale Twoje przepisy podobają mi się bardziej ^.^

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajniedzialek brzmi ekstra! No i ciekawe inspirujące foty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko bym zjadła tak pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Same pyszności u Ciebie i cała fura zdrowia!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ile pyszności <3 aż się głodna zrobiłam

    OdpowiedzUsuń
  7. poproszę te krewetki z ryżem, a na deser zielony koktajl <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdjęcia są fenomenalne! Wszystko wygląda bardzo smacznie i zachęca do jedzenia! :)
    A tak na marginesie - jeżeli ktoś by chciał poczytać, bądź pomóc mi w wspieraniu osób z zaburzeniami odżywiania, to zapraszam. Proszę nie traktować tego jako reklamę, a jeśli już, to tylko działań mających na celu wyjście z ed. :)

    http://moitemuais.blogspot.com

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zupa z kukurydzy, uwielbiam - chociaz nie dodawałam do niej limonki, a curry - może czas wypróbować?

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie potrawy wyglądają obłędnie ale jak zobaczyłam krewetki to tak mnie zassało w brzuchu :D
    Zdjęcia bardzo zachęcają by pichcić i przede wszystkim jeść ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. daj trochę tej zielonej zupki mmm :D

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczne zdjęcia, sama robiłaś ?

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdjęcia apetyczne, trzeba przyznać ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wygląda niesamowicie, aż ślinka cieknie! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Jeśli spodobal Ci sie moj blog to dodaj go do obserwowanych. Pozdrawiam, FitHealthyLife

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka