poniedziałek, 12 października 2015

Wrześniowy fajniedziałek- wersja zimowa

Pamiętacie jak dziwiłyście się gdzie podziały się dwa miesiące i jakim cudem są już święta? Wprawdzie świąt jeszcze nie ma, ale już pada śnieg. Na pierwszej fotografii jest Maja Włoszczowska, która spaceruje po leśnym terenie. Nie wiem czy wiecie ale jestem wielką fanką sportów ekstremalnych. Lubię się wspinać, ale dotychczas robiłam to tylko i wyłącznie na pionowych ściankach. Powiem tak jeszcze nie skakałam ani na bungee ani ze spadochronu ponieważ nie miałam ani pieniędzy ani okazji. Mam nadzieję, że chociaż ten pierwszy skok uda mi się wykonać w przyszłym roku.
Ps. zdjęcia pochodzą z pinterest.com
Pozdrawiam FitHealthylife

18 komentarzy :

  1. Wow! Chyba nie miałabym aż tyle odwagi...

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie zdjęcia wywołują u nas dreszcze :D Ale przyjemne ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale super! Chciałabym skoczyć ze spadochronem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie to odpada, mam straszny lek wysokości i w ogóle tchórz ze mnie- dobrze mi na ziemi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja mam tak samo, co najwyżej mogę obserwować wyczyny innych. Kiedyś nawet spadłam z parapetu podczas mycia okien (do wewnątrz na szczęście!), taki mam lęk wysokości :-)

      Usuń
  5. u mnie jeszcze na szczęście bez śniegu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. I ja chciałabym skoczyć! Mam nadzieję, że kiedyś to spełnię. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O rany ja mam taki lęk wysokości, że nigdy przenigdy się nie odważę ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne fotki :) Sporty ekstremalne lubię tylko na zdjęciach :)
    http://www.khatstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Wydaję mi się, że taki skok na bungee lub ze spadochronem to niezły pomysł :D na pewno pomaga to przełamać niektóre granice i daje do myślenia. Na razie nie mam w planie takich "zabaw" ale może w przyszłości.... ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. poproszę fotorealcję z zdarzenia jeśli się wybierzesz ^^
    Ja zimą wysiadam, ćwiczę w domu ale w tym roku chyba wybiorę siłownię. Sporty ekstremalne są fajne ale ja chyba nie jestem aż tak odważna, moim szczytem odwagi sa wspinaczki górskie. hmm a skakalas juz wczesniej? do tego trzeba chyba przeszkolenia
    katsuyatsu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam cichą nadzieję, że kiedyś też zrobię coś ekstremalnego. Trzymam za Twoje marzenia kciuki! Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Na bungee nigdy skoczyć nie chciałam, ale skok ze spadochronem to zdecydowanie coś, o czym marzę. :D A jako, że marzenia trzeba spełniać, to mam nadzieję, że mi się kiedyś uda. ;) Lubię takie ekstremalne klimaty. O ile nie łączą się z całkowitą głupotą. To chyba dobra cecha, tak sądzę, być odważnym - jednak nie głupim. ;o)))
    Super dobór zdjęć - jak zwykle! :DDD

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja tam sportu nienawidzę i jakoś nie śpieszy mi się do jego uprawiania. A śnieg na szczęście już topnieje. Powinien być na święta, a nie teraz.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ile przestrzeni na tych zdjęciach. Motywują wolnością i swobodą w sporcie! Ileż to radości! Genialnie dobrałaś te zdjęcia! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzięki za komentarz ;)
    Uwielbiam takie zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam Fajniedziałki, te zdjęcia są dla mnie mega motywujące ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudne zdjęcia! Marzą mi się przestworza :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Jeśli spodobal Ci sie moj blog to dodaj go do obserwowanych. Pozdrawiam, FitHealthyLife

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka